Kim jest Aleksandra Szałek, autorka „Wykluczonych” nie wiedziałam. Okazało się, że jest to młoda aktorka ze Skarżyska Kamiennej, która zadebiutowała w 2013r. powieścią „Odwrócony Mag”. Tematyka jej nowej powieści jest bardzo rozbudowana. Można ją nazwać horrorem, powieścią psychologiczną, kryminałem czy powieścią młodzieżową. Całość czyta się bardzo szybko, fabuła wciąga, i nawet przez moment nie czuć znużenia. O czym właściwie jest ta książka?
W małym, bezimiennym miasteczku mieszka Olga, jej ojciec i autystyczny brat. Dziewczyna to typowa zbuntowana małolata gardząca całym światem z własną rodzina włącznie. Jej przyjaciele też nie odbiegają od standardów tworząc trochę bezbarwne stado. To chyba te młodzieżowe elementy kuleją tu najbardziej.
O wiele lepiej jest z wątkami ghost story. Nie chce Wam zdradzać zbyt dużo, ale pojawi się tu bardzo intrygująca postać o bardzo specyficznych właściwościach. To ona będzie kluczem do rozwiązania tajemnicy! Jej historia jest na tyle przygnębiająca, że niejeden czytelnik może się wzruszyć.
Bardzo rozwinięte są w powieści wątki kryminalne. Autorka idealnie pokazała wątek policyjny. Funkcjonariusze nie prowadzą śledztwa na miarę FBI, ale jak przystało na policjantów z małego miasteczka. Są oni bardzo wiarygodni, a Szałek trafiła w punkt łącząc podłość z głupotą. Cała zagadka kryminalna jest tu budowana po cichu i z rozsądkiem, bez zbędnego kluczenia, czy dziwnych manewrów. Wszytko bez wysiłku składa się w całość. Pierwsza zagadka łączy się z drugą zagadką z przed lat związaną z tajemniczym zgonem młodego chłopaka. Rozwiązując tę łamigłówkę trafiamy na kolejną jeszcze starszą sprawę natury kryminalnej, której rozwikłanie jest kluczem do wszystkich powieściowych wydarzeń.
Dużą rolę odegrał wątek tytułowych „Wykluczonych” – ludzi takich jak brat Olgi, w jakiś sposób niepełnosprawnych. Szałek nie rozczula się nad nimi za nadto, ale zaznacza jak łatwo w ich przypadku o wtrącenie w rolę ofiary.
Podsumowując, książka jest bardzo udana. „Wykluczeni” to powieść inna, ale korzystająca nieco ze schematu, w którym bohaterowie pod wpływem trudnych przeżyć zmieniają swój sposób myślenia i postępowania. Poza tym umieszczenie większości akcji w ciemnych lochach przywodzi na myśl powieści grozy. Szałek miała fantastyczne pomysły, które bardzo fajnie zrealizowała. Książkę czyta się bardzo przyjemnie i zdecydowanie mogę ją polecić, ponieważ trafiła w mój gust.
Moje ocena: 8,5/10